Maturzyści w Zakopanem i Częstochowie

To już ostatni w tej szkole wspólny wypad w góry. Lubimy spędzać ze sobą czas w  górskich klimatach. I mimo, że matura zbliża się wielkimi krokami, cieszyliśmy się na ten wyjazd.

14  kwietnia niespełna pięćdziesięcioosobowa grupa  wraz z opiekunami wybrała się na wycieczkę Zakopane-Częstochowa.

Byliśmy rozentuzjazmowani, pełni wrażeń i gotowi do „zdobycia” tych szczytów, których dotychczas nie zaliczyliśmy, choć wielu z nas jako uczniów tej szkoły nie pierwszy raz gościło w Tatrach.
Zaraz po przyjeździe do pensjonatu, smakowitym posiłku, wieczorową porą wybraliśmy się na długi
 (około5 km w jedną stronę) spacer na Krupówki. Po podróży i solidnej wędrówce w deszczu zmęczeni ale szczęśliwi zakończyliśmy dzień.

Drugiego dnia po śniadaniu wybraliśmy się w góry. Towarzyszył nam przewodnik TOPR pan Jacek – osoba niezwykle sympatyczna i nieoceniony znawca tematu. Mieliśmy dobrą aurę choć szlaki pokryte były mokrym śniegiem i błotem. Nie było łatwo. Z wielkim trudem i paroma upadkami weszliśmy na Wielki Kopieniec ( ok 1300 m.npm).  Było warto, bo widoki były zniewalające. Następnie maszerowaliśmy  Nosalową Przełęczą, podziwiając tatrzańskie widoki i cudownie delikatne, fioletowe szafrany (krokusy) , które dzielnie wynurzały się niekiedy spod śniegu. Uśmiechy nie znikały nam z twarzy, piękne widoki i miła atmosfera dzielnie walczyły z trudami marszu. Po krótkiej regeneracji w pensjonacie „ Maria” ponownie wybraliśmy się na Krupówki.

Ostatniego dnia naszego pobytu, kolejką linową wjechaliśmy na Gubałówkę (całe szczęście nie musieliśmy iść bo nasze nogi po wcześniejszych wyczynach nie były zbyt chętne do współpracy). Gubałówka to wiele atrakcji, z których z przyjemnością skorzystaliśmy. Zabawom nie było końca. Mogliśmy spróbować góralskich przysmaków oraz zjechać ze zjeżdżalni i sycić się cudownymi widokami – Tatry wysokie malowały się przed nami w całej okazałości. Sprzyjała temu słoneczna pogoda. Wieczorem zorganizowaliśmy ognisko, przy którymi wszyscy spędzili miło czas jedząc kiełbaski.

W poniedziałek rano wyjechaliśmy do Częstochowy aby pomodlić się za zdanie matury. Program pobytu w Częstochowie jest rokrocznie niezmienny dla nas jednak, tegorocznych maturzystów, chwile spędzone w sanktuarium na Jasnej Górze były ogromnym przeżyciem.

Uczestniczyliśmy z ogromnym zaangażowaniem w tym pięknym czuwaniu, w poczuciu miłości, zjednoczenia i spełnienia, świadomi opieki Jasnogórskiej Pani – Królowej Polski.

Natchnieni modlitwą, przepełnieni wiarą w powodzenie na egzaminie dojrzałości wróciliśmy szczęśliwie do domu.

                                      

 

Opracowanie: Grażyna Panas

oraz Sandra Kamińska, Dominika Raźniak , Karolina Sienicka – ucz. kl. 4B LO

Skip to content