„W góry! W góry, miły bracie!
Tam swoboda czeka na cię”
„Pieśni o ziemi naszej” Wincenty Pol
Dlaczego mamy chodzić w góry?
Znany pisarz i miłośnik gór Jalu Kurek dowodzi, że udajemy się tam „po ważne, choć niewymierne wartości, które wzbogacają życie zewnętrzne i wewnętrzne każdego człowieka”.
Ponadto chodzimy po górach „po oddech, wzruszenie, zachwyt, spokój, zdrowie, uśmiech, przeżycie, uniesienie”
W dniu 18.09.2023r. uczniowie klasy III b, wraz z wychowawcą p. Tomaszem Chomiczem oraz p. Leszkiem Pietrzykowskim, udali sie na wycieczkę w Tatry i Pieniny. Pełna niesamowitych wrażeń i atrakcji wyprawa zakończyła się 22 września.
Już o 8.00 punktualnie stawiliśmy się na zbiórce przed szkołą, by za chwilę odjechać autobusem w kierunku Krakowa. Właśnie to miasto było pierwszym punktem naszej wycieczki. Przez około 2h miło spędziliśmy tam czas podziwiając zabytki Starego Miasta: Sukiennice, Kościół Mariacki, Bramę św. Floriana. Byliśmy też na Franciszkańskiej 3. Na Krakowskich Plantach spotkaliśmy wybitnych polskich matematyków szkoły lwowskiej – Stefana Banacha i Otto Nikodyma. W godzinach wieczornych zakwaterowaliśmy się w Pensjonacie w Zakopanem, gdzie zjedliśmy obiadokolację i poszliśmy spać, aby mieć siły na wędrówki w najbliższych dniach.
Drugiego dnia wycieczki o 8:30 mieliśmy spotkanie z panem Arturem – przewodnikiem tatrzańskim, który towarzyszył nam przez kolejne dni. Po omówieniu zasad chodzenia po górach wyruszyliśmy do Doliny Kościeliskiej. Pogoda w tym dniu nie była rewelacyjna, gdyż padała gęsta mżawka, a mgły otulały wierzchołki szczytów. Przeszliśmy przez Jaskinię Mroźną , a następnie Wąwozem Kraków doszliśmy do kolejnej jaskini: Smoczej Jamy. Wieczorem odpoczywaliśmy na basenach termalnych.
Przepiękna pogoda towarzyszyła nam w środę, dzięki czemu w pełni zrealizowaliśmy zaplanowany najtrudniejszy etap wycieczki. Wyruszyliśmy z przewodnikiem do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Wejście nie było łatwe, ale możliwość napawania się malowniczą panoramą polskich Tatr zdecydowanie to zrekompensowała. Po męczącym dniu, w ośrodku wypoczynkowym każdy miał czas by złapać oddech, po czym oczywiście wybrać się na Krupówki.
W czwartek wyruszyliśmy w Pieniny, gdzie mieliśmy przyjemność spłynąć Dunajcem podziwiając piękny krajobraz Trzech Koron.
W piątkowy poranek, mimo pięknej pogody, nikt nie był tak naprawdę szczęśliwy. Każdy miał w sobie choć trochę żalu, że to już koniec. Jednak wszystko co dobre szybko się kończy. Do Ciechanowca wszyscy wrócili cali i zdrowi z bagażem niesamowitych wspomnień.
Wycieczka w Tatry i Pieniny to niezapomniana przygoda i dla wielu z nas początek nowych wyzwań.
Uczniowie klasy III B LO









